niedziela, 8 grudnia 2013

20. Paparazzi

Harry's POV
- Kelsey powinna tu być, nie sądzisz? - zapytał Louis, kiedy jadąc autostradą ominęliśmy wielki napis 'Miami'
Byliśmy w tour busie, opuściliśmy Sunrise i teraz wjeżdżaliśmy do Miami. Drwina opuściła moje usta na słowa Louisa i położyłem się na kanapie, zakładając ręce na głowę. - Nie dziękuję. - powiedziałem - Ostatnim razem kiedy tu była, to ten Logan ją pocałował.
- Oh, racja - wymamrotał Louis - mój błąd.
Zachichotałem i usiadłem, czochrając lekko moje włosy. - Kiedy dojedziemy do areny?
- Za kilka minut - odpowiedział Liam z końca kanapy.
Mięliśmy dzisiaj występ, a jutro wyjeżdżaliśmy do Louisville. Nie zamierzaliśmy zatrzymywać się w hotelu, więc  spaliśmy w busie.
Kilka minut później, autobus się zatrzymał, a ja wyjrzałem za okno i zobaczyłem, że jesteśmy przed 'American Airlines Area'. Była prawie czwarta po południu, a my mięliśmy próby przed show, więc szybko wyszliśmy i weszliśmy do środka witając się z wszystkimi.
Po przywitaniu się, chłopaki i ja byliśmy na scenie z resztą zespołu i ćwiczyliśmy kilka piosenek. Kiedy skończyliśmy wciąż mięliśmy jakieś dwie i pół godziny do rozpoczęcia, więc wyszedłem z areny i zabrałem ze sobą Prestona, by kupić jakieś pączki. Co? Byłem głodny.
Kiedy w końcu znaleźliśmy najbliższe 'Dunkin Donuts' i weszliśmy do środka, Preston i ja stanęliśmy w kolejce. Było tutaj kilka nastoletnich dziewczyn, więc  pomyślnie zrobiłem sobie z nimi zdjęcie, kiedy Preston stał przy mnie i pilnował, żeby nic nie wymknęło się spod kontroli. Kiedy była moja kolej, poprosiłem chłopaka za ladą o kilka pączków i wyciągnąłem telefon, podczas czekania.
Na Twitterze, przglądałem mój timeline i zobaczyłem tweet od Kelsey który wysłała minutę temu.

@Kelsey_Ross: Ktoś dał  mi dzisiaj wianek z kwiatów .. I bardzo mi sie podoba (: insta.gram.com/AK4939kspd

Uśmiechnąłem się, kiedy otworzyłem zdjęcie; było to selfie*, które sobie zrobiła, mając na sobie okulary przeciwsłoneczne i szeroko się uśmiechając , pokazując dołeczki i biało-czerwony wianek z kwiatów. Dodałem tweeta do ulubionych, i zobaczyłem że ponad dwieście ludzi mnie już wyprzedziło.
Odkładając telefon, zabrałem pudełko z pączkami, po czym zapłaciłem chłopakowi i odwróciłem sie z Prestonem, by wyjść ze sklepu. Kiedy opuszczaliśmy 'Dunkin Donuts' wpadłem na kogoś, więc Preston wziął ode mnie pudełko.
- Od, przepraszam. - przeprosiłem, a później moje oczy przyciemniały, kiedy zobaczyłem kto to jest.
- Co robisz w Miami? - zapytał Logan, podnosząc brew.
- Trasa - prosto odpowiedziałem- Z przyjemnością bym tu został i porozmawiał, ale mam występ na którym muszę być.
Szczęka Logana się zacisnęła, a ja próbowałem zwalczyć ochotę uśmiechnięcia się.  - Kelsey tu jest?
Tym razem to ja zacisnąłem szczękę kiedy moje oczy jeszcze bardziej przyciemniały z powodu chłopaka stojącego przede mną. - Nie, jest w Londynie. - powiedziałem chłodno i musiałem się powstrzymać żeby nie dodać 'z daleka od ciebie', ale tego nie zrobiłem. - I nie sądzę, żeby chciała z tobą rozmawiać w najbliższym czasie. Nie po tym co zrobiłeś. - powiedziałem niebezpiecznie niskim głosem, który mógł usłyszeć tylko Logan.
- Ona jest moją najlepszą przyjaciółką. - powiedział Logan z oburzeniem. - Porozmawia ze mną wcześniej czy później.
Posłałem mu uśmiech, co sprawiło, że jeszcze bardziej go wkurzyło - Powodzenia z tym. - powiedziałem, a później Preston posłał mi spojrzenie. - Muszę iść, do zobaczenia, stary.
Nawet nie czekałem na jego odpowiedz. Zamiast tego, poszedłem za Prestonem w kieunku areny, czując palący wzrok Logana na moich plecach. - Co to było? - zapytał Preston, kiedy szliśmy, wciąż trzymając pudełko.
- Facet pocałował moją żonę.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Kelsey' POV
- Zaczynasz jutro o jedenastej. -  uśmiechnęła się do mnie Lucinda, menedżerka 'Ulta' który był w centrum handlowym.
Odwzajemniłam uśmiech, potrząsając jej dłoń. - Bardzo dziękuję.
Minął już jakiś tydzień odkąd chłopcy wyruszyli na swoją Północno- Amerykańską część trasy koncertowej. I z każdym przemijającym dniem, zdawałam sobie sprawę jak samotnie czuję się sama w apartamencie bez Harrego i reszty, jeśli o to chodzi. Więc by się czymś zająć, zaczęłam szukać pracy i znalazłam jedną w sklepie kosmetycznym 'Ulta' w centrum handlowym.
Była to jedna z prac, w której witasz się z klientami i pomagasz im, oraz układasz produkty na półkach, jeśli są w nieporządku. Lucinda powiedziała, że czasami będę mogła postać za kasą, więc nie jestem chyba niepotrzebna.
Po pożegnaniu sie z nią i podziękowaniu jej jeszcze raz, opuściłam budynek. Ale kiedy tylko wyszłam, zostałam zaatakowana przez flesze. Ludzie mnie otoczyli i krzyczeli do mnie, z każdej strony. Szybko założyłam moje okulary przeciwsłoneczne i opuściłam głowę, przepychając się przez nich.
Szybko przechodząc, wsiadłam do Range Rovera Harrego z ulgą. Zapalając samochód, wyjechałam z parkingu i skierowałam się w drogę powrotną do apartamentu. W końcu przyzwyczaiłam się do prowadzenia samochodu po drugiej stronie jezdni, więc teraz wygodnie mi sie jeździło po Londynie. Dzięki Bogu.
Dojeżdżając przed budynek, wysiadłam z samochodu i poszłam na górę. Używając kluczy weszłam do środka i zamknęłam za sobą drzwi, wzdychając kiedy wkroczyłam do salonu. Kiedy oglądałam jakiś program w TV, mój telefon zaczął wibrować, a ja byłam zaskoczona że to Harry. Jest późno w nocy, tam gdzie teraz jest.

Od: Harry
Czeeeść, Kelsey (: Chciałem tylko wiedzieć jak się miewasz. Wszystko w porządku? Xx

Uśmiech pojawił się na moich ustach, kiedy przeczytałam wiadomość, tak jak nastolatka, która dostała smsa od chłopaka który się jej podoba.

Do: Harry
Hej, tak wszystko w porządku. Nie powinieneś być teraz w łóżku?

Od: Harry
Nie bardzo. Jesteśmy w busie w drodze do Louisville.

Do: Harry
Oh, w takim razie dobra. Ale nie, niezbyt dużo się dzieje.

Od: Harry
Naprawdę? Więc dlaczego widziałem na Twitterzeże kilka minut temu że w centrum byłaś praktycznie staranowana?

Przeklęłam, kiedy przeczytałam jego wiadomość. Nic  mu nie umknie, dzięki do jego fanów.
Do: Harry
To nic takiego, naprawdę. Tylko kilka reporterów. Mam sie dobrze.

Od: Harry
Wiedziałem, że powinienem był zostawić ci jakiegoś ochroniarza, zanim wyjechałem.

Do: Harry
Naprawdę, Harry, to nic takiego.


Nasza rozmowa trwała dobrą godzinę. Pisaliśmy do siebie o jego trasie, a ja powiedziałam mu o mojej pracy, którą dostałam. Tak było, dopóki on nie zasnął, a ja się zdrzemnęłam na kanapie.





____________________________________
*selfie - samojebka inaczej, czyli zdjęcie robione sobie samemu. nie wiedziałam jak to przetłumaczyć, więc zostawiłam. 



przepraszam, że nie było tak długo rozdziału, a jak widać jest krótki. 
następny mam nadzieję, że pojawi się szybciej. 

dziękuję, że wciąż jesteście :) 

mam do was prośbę. czy każdy kto przeczyta zostawi komentarz, zwykłe czytam może być, bo dziennie jest ponad 100 wyświetleń, a komentarzy nie za bardzo i naprawdę chciałabym wiedzieć dla ilu osób to robię. możecie się podpisać pod komentarzem. 

DZIĘKUJĘ <3

pytania TUTAJ

CZYTAJCIE, KOMENTUJCIE, DODAWAJCIE DO OBSERWOWANYCH I POLECAJCIE BLOGA ! :) 

20. Paparazzi
 zdjęcie Kelsey z inst. 

11 komentarzy:

  1. Wspaniały rozdział. Kocham ♥
    Czekam na nn. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Blog sam w sobie jest cudowny♥
    Wspaniały rozdział! Czekam na kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z niecierpliwością czekam na następny! Zapraszam do mnie:
    http://denom-in-my-head.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten imagin podoba mi się najbardziej z wszystkich które czytałam a uwierz czytałam ich bardzo dużo :*** Czekam z niecierpliwością na następną część <33
    http://ask.fm/PsychoFanka132

    OdpowiedzUsuń
  5. OHHHHHHHHH <3
    KC
    DOMINIKA XX

    OdpowiedzUsuń
  6. OMG.!! Uwielbiam to..❤
    Przeczytałam to chyba w 3 godziny jak nie mniej....strasznie wciąga. Wiem, że komentarze motywują wiec zostawiam jeden dla was..:*
    Uwielbiam, kocham i będę zaglądała codziennie wiecie upewniając czy jest rozdziałek...Much Love...❤
    +Sorry, że z anonima ale zawalam nockę dzień po egzaminach czytając to..:**
    @Dzio_Polish1D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny :*
    Czytam od samego początku :D.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzisiaj zaczełam czytać to opowiadanie i się zakochałam w nim :) czekam nn *_*
    Xoxo @JustynaJanik3

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak coś czułam, że Harry wpadł na Logana :)
    I dobrze mu powiedział xD
    Zaraz będę czytać kolejny rozdział ^ ^

    OdpowiedzUsuń