Kelsey's POV
Świeże, zimne
powietrze otoczyło mnie, kiedy tylko wyszłam z Heathrow Airport w Londynie,
zmuszając do owinięcia rąk wokół mojego ciała, pomimo faktu że miałam na sobie
tylko żakiet. Nie byłam przyzwyczajona do tak zimnej pogody, która panowała w
Londynie, ponieważ na Florydzie zawsze było gorąco. Lot był długi, a ja przez
jego większą część spałam. Myślę, że
zmęczenie spowodowane różnicą czasu da za niedługo o sobie znać.
Harry i ja
szybko przeszliśmy przez lotnisko, trzymając głowy w dół, żeby nikt go nie
rozpoznał.
Na zewnątrz czekał na nas samochód i kiedy spakowaliśmy wszystkie
torby do bagażnika, wsiedliśmy do środka, a kierowca zawiózł nas gdziekolwiek
mięliśmy jechać.
Moje czoło
spoczęło na zimnej szybie podczas jazdy, z Harrym siedzącym koło mnie. W
samochodzie panowała absolutna cisza, a jedyne co można było usłyszeć był
samochód z zewnątrz. Było około ósmej wieczorem, z tego co Harry mi wcześniej
powiedział, więc było trochę ciemno.
Kilka minut
później samochód się zatrzymał i mogłam zobaczyć że zatrzymaliśmy się
naprzeciwko czegoś co wyglądało jak gigantyczny apartamentowiec. - Chodź -
powiedział Harry, kiedy odpinał pas.
Podążyłam za
jego śladem, robiąc to samo i wyszłam z samochodu. Kierowca podał nam nasze
bagaże z innym mężczyzną, który do nas podszedł. - Wejdźmy do środka -
powiedział Harry.
Przytaknęłam
i podążałam za nim. Zatrzymaliśmy się przed windą i chłopak wcisnął przycisk, a
drzwi się otworzyły. Winda ruszyła, a kilka minut później stalowe drzwi się
rozsunęły.
Wysiedliśmy i szliśmy wzdłuż korytarza, a następnie zatrzymaliśmy
się na przeciwko wejścia do mieszkania.
Chwilę
grzebał w kieszeni i w końcu wyciągnął kluczyki wkładając je do zamka i
otwierając drzwi. Kiedy tylko weszliśmy, usłyszeliśmy głośny krzyk: "
WITAJCIE W DOMU"
Lekko
podskoczyłam, zaskoczona nagłym dźwiękiem zabijającym ciszę wokół nas. Moje
oczy powędrowały naokoło i zobaczyłam czterech chłopaków szeroko się
uśmiechających i dwie dziewczyny stojące za nimi. Zorientowałam się że są oni
członkami One Direction, ale nie wiedziałam kim były te dziewczyny.
- Hazz,
wróciłeś!- niebieskooki chłopak z
brązowymi włosami, chyba Louis, krzyknął i przytulił Harrego.
Cicho
zachichotałam, kiedy Harry stał zaskoczony, ale odwzajemnił uścisk przyjaciela
- Ciebie też dobrze widzieć - powiedział.
Kiedy już
wszyscy przywitali się z Harrym, cała uwaga skierowała się na mnie, a ja
wierciłam się w miejscu. - Erm.. Poznajcie Kelsey - przedstawił mnie - Moja,
umm ...
- A ja jestem
Danielle, dziewczyna Liama - druga dziewczyna się uśmiechnęła. Miała ciemno
czekoladowe oczy i kręcone, ciemne włosy, które do niej pasowały. Obie wyglądały
niesamowicie, przez co poczułam się gorsza.
-Miło mi was
poznać - lekko się uśmiechnęłam.
- Chodź,
Kelsey - przemówił Harry - Pokaże ci twój pokój.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Harry's POV
Zszedłem z
powrotem na dół, gdzie byli moi przyjaciele i zobaczyłem ich wszystkich
wylegujących się w salonie. - Cześć - powiedziałem, kiedy usiadłem obok
Eleanor.
- Hey -
przywitał się Niall - Gdzie Kelsey?
- Śpi -
odpowiedziałem - To wszystko przez zmianę czasu, musi trochę odpocząć.
Liam
przytaknął. - To dobrze - powiedział - Powinna odpocząć po tym wszystkim co
przeszła.
Westchnąłem -
Wiem ..
- Musisz być
z nią bardzo ostrożny, Harry - przemówiła Danielle i na nią spojrzałem. - Nie
tylko odeszła jej mama, ale także musiała się bardzo szybko przeprowadzić. A
teraz jest w kraju, w którym nigdy nie była, z tobą jako mężem - osobą której
nigdy nie spotkała. Pozna twój świat, czyli coś do czego się prędko nie
przyzwyczai. Musisz pomóc jej przez to przejść.
- Dani ma
rację - dodał Zayn - Jako jej mąż, musisz jej to wszystko ułatwić- szczególnie
teraz. Musi przyzwyczaić się do twojego stylu życia i śmierci jej mamy. To nie
będzie proste.
Eleanor
potarła moje ramię, kiedy westchnąłem. - Jedyne co możesz zrobić, to być
cierpliwym.
_________________________________________________
Czeeeść kochani. Rozdział krótki więc dodaje go dzisiaj. Taka mała rekompensata. Przepraszam za jakiekolwiek pomyłki i mam nadzieję że wam się spodoba. Jeśli przeczytaliście to dajcie znać co myślicie w komentarzu, bo to bardzo motywuje :)
Nie wiem kiedy następny .. Na pewno za niedługo. To do następnego / @cess_xo
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Kocham*.*
OdpowiedzUsuńCzekam na następny <3 ~@heroineNialler
OdpowiedzUsuń<3<3<3<3<3<3<3
OdpowiedzUsuńŚwietny, nie mogę oderwać się od czytania :)
OdpowiedzUsuń